O dobroczynnych właściwościach masła shea mówi się naprawdę dużo, zachwalając je jako naturalny zamiennik kremów i balsamów. Czy naprawdę można i warto stosować masło shea w pielęgnacji twarzy? Sprawdziliśmy to!

Jeśli planujesz zmienić swój dotychczasowy krem do twarzy na jego naturalny zamiennik i zastanawiasz się, czy masło shea może się sprawdzić, ten wpis jest właśnie dla ciebie. Poznaj właściwości kosmetyczne naturalnego masła shea i odkryj możliwości jego zastosowania w pielęgnacji.

Masło shea. Jakie ma właściwości?

Zacząć warto od tego, że masło shea to produkt 100% naturalny, tłoczony na zimno z ziaren afrykańskiego drzewa o tej samej nazwie (shea). Pochodzenie sprawia, że to naprawdę bogate źródło składników odżywczych – w każdej porcji kryją się witaminy A i E, niezbędne kwasy tłuszczowe nasycone i nienasycone, a także fitosterole. Wśród składników dobrej jakości naturalnego masła shea można dopatrzyć się nawet naturalnych filtrów UV. Co prawda ich SPF nie będzie wysokie, ale to dodatkowa ochrona, która przyda się skórze.

Całe to bogactwo cennych substancji kryje się produkcie o nietypowej jak na tłuszcz roślinny formie. Masło shea jest twarde, beżowe, o lekko orzechowym zapachu i topi się dopiero w kontakcie ze skórą. Nie jest to więc typowy lekki olejek, ale to też sprawia, że często bywa porównywany do balsamów i kremów.

Zastosowanie masła shea w pielęgnacji skóry

Tłoczone na zimno i nierafinowane masło shea warto stosować w pielęgnacji, ponieważ jest naturalnym remedium na wiele problemów ze skórą, a nawet włosami. Jak można je wykorzystać?

Przede wszystkim jako uniwersalny balsam do ciała, który pielęgnuje, dba o prawidłowe nawilżenie, zmiękcza i łagodzi podrażnienia. Ceniony jest za to, że można stosować go nawet do delikatnej dziecięcej skóry, ponieważ nie wykazuje działania alergizującego. Sprawdzi się właściwie na każdym typie skóry, co potwierdza się w przypadku zastosowania masła shea w pielęgnacji twarzy – można wykorzystać go do skóry suchej, ze zmarszczkami, podrażnionej czy atopowej. Co ciekawe, zastosowanie masła shea w pielęgnacji skóry pozwala na wykorzystanie go też jako balsam po opalaniu, który zapobiega przesuszaniu skóry i łagodzi ewentualne podrażnienia wywołane przez słońce.

Czy masło shea może zastąpić krem do twarzy?

TAK. Zawiera tak wiele cennych składników odżywczych i jest tak uniwersalne, że z powodzeniem możemy wykorzystać je jako zamiennik kremu do twarzy. Naturalne masło shea nie alergizuje, nie zatyka porów i jest kremowe, dzięki czemu doskonale sprawdza się w tej roli. Co więcej, nie trzeba dobierać go do typu cery, bo sprawdzi się właściwie na każdej.

Przyczyna, dla której warto zamienić krem do twarzy na masło shea, leży przede wszystkim w jego działaniu. To naturalny kosmetyk, który:

• ma właściwości przeciwzapalne,
• działa antybakteryjnie,
• sprzyja utrzymaniu prawidłowe nawilżenia,
• przynosi balans i ukojenie skórze,
• zapewnia miękkość i sprężystość,
• odmładza, bo stymuluje produkcję kolagenu,
• zapewnia skórze promienny wygląd,
• zmniejsza drobne zmarszczki,
• przyspiesza rozjaśnianie przebarwień.

Stosowanie masła shea w pielęgnacji

Jeśli planujesz stosowanie masła shea w pielęgnacji skóry, zrobisz to łatwo i bez większego przygotowania. Najważniejszy jest zakup dobrej jakości masła shea – bez sztucznych dodatków, 100% organicznego, tłoczonego na zimno i nie poddawanego procesom rafinacji.

Później wystarczy już tylko wymienić swój dotychczasowy kosmetyk na kupione masło roślinne – stosuj masło shea tak, jak krem, rozmasowując jego niewielkie ilości na skórze. Pamiętaj, że jest to dość gęsty i treściwy kosmetyk, więc wystarczy odrobina, aby zapewnić skórze ochronę i odpowiednio ją wypielęgnować. Co ciekawe, masło shea można zastosować nawet na delikatną skórę pod oczami, nie zapominając oczywiście o ilości kosmetyku.

Masło shea jako krem do twarzy można stosować przez cały rok, a z racji tego, że jest hipoalergiczne, nie ma żadnych innych ograniczeń.